Wawa Sombrita Lauer & Canard ft Greg Drum Cover
Bardzo luźne wykonanie live znanego w pewnych kręgach (dyskotekowych, więc nie naszych 🙂 ) hitu. Było trochę świecidełek, lekko spocony DJ i zachęcające do gry pląsy młodych dziewczyn … improwizacja w sytuacji typu DJ puszczający muzykę, do której gramy – często jest to czysty spontan, żywioł, no bo trudno przewidzieć jak szef konsoli akurat zmiksuje kawałek, ale takie warunki uczą też pewnej sprawności wpasowania się w muzykę, co sądzicie na ten temat? (Klub „Teatr” Wrocław, 2013 chyba – nie pamiętam pory roku, ale sądząc po skąpych ubraniach tańczących małolat, hm … może – lato? 🙂 ).
Autor Drum Cover’a:Paweł Ostrowski
Share Share
No i proszę, miało być wejście smoka, a wyszło jak zwykle 🙂 czyli nawet nie wiem jak i gdzie wpisać autora tego nagrania (czyli siebie) … czy ktoś może mi pomóc Drodzy Koledzy? 🙂 p.o.zdrawiam
JO,
Informatyk już działa,przepraszam za problem to nowy system i jeszcze kilka kwiatków się ujawni
Elo, zawsze mnie fascynowało granie z DJ. Jestem pod wrażeniem. Sam kiedyś chciałbym spróbować sił w czymś takim, mogło by to być ciekawe doświadczenie. Jedynie mnie przeraża fakt, że to był totalny spontan i perkusista nie wiedział jaki bedzie następny kawałek, a jakby trafił na COCO JAMBO :). To rzeczywiście wymaga dużej sprawności. Ja ostatnio na YT widziałem niezły duet drum+DJ https://www.youtube.com/watch?v=AeSxoykWeIY tylko, że to było wszystko ładnie zaaranżowane i ułożone.